Ten panel konferencji był szczególnie interesujący, ze względu na przedstawienie doświadczeń kolegów z innych Rad ze spółkami zarządzającymi grupami kapitałowymi. Jak wiadomo – organem wyznaczonym przez ustawę z dnia 5 kwietnia 2002 r. o europejskich radach zakładowych (Dz.U. 2002 nr 62 poz. 556) dalej UERZ do kontaktów z radą jest zarząd spółki dominującej, określany zarządem centralnym (dalej zc).
Zarząd centralny jest organem wykonawczym dla całej grupy kapitałowej. ERZ jest przedstawicielstwem pracowniczym, wyznaczonym do pozyskiwania informacji od zc, konsultowania ich z pracownikami oraz przedkładania powstałych w ich wyniku opinii i stanowisk, które zarząd centralny powinien uwzględnić. Określając relacje pomiędzy tymi podmiotami można zatem określić zarząd centralny jako adwersarza rady. Czy zatem w strukturach spółek dominujących, wśród pozostałych jej organów erz-ty mogą mieć partnerów?
W wielu grupach kapitałowych, szczególnie z krajów, w których międzynarodowy dialog społeczny stoi na wysokim poziomie (Dania, Niemcy, Szwecja) europejskie rady zakładowe szukają sojuszników wśród pozostałych organów spółek zarządzających. Piszę „pozostałych” ponieważ w krajach tych europejskie rady zakładowe nie posiadają odrębnej osobowości prawnej i stanowią quasi organy spółek dominujących[1]. Europejska dyrektywa, na podstawie której uchwalono krajowe ustawy o radach daje im kompetencje informacyjno-konsultacyjne z elementami nadzoru. Kompetencje te ograniczają się jednak wyłącznie do tzw. „spraw międzynarodowych” i to w dodatku z zakresu zbiorowego prawa pracy. Kompetencje informacyjno-konsultacyjne z elementami nadzoru w stosunku do zarządu spółek dominujących mają także rady nadzorcze. Ich zakres kompetencji jest jednak zdecydowanie szerszy (nie ogranicza się wyłącznie do pracowniczych spraw międzynarodowych). Wspólnym mianownikiem rad nadzorczych i europejskich rad zakładowych jest element nadzoru. Utrwalona w europejskim prawie gospodarczym koncepcja silnego zarządu[2] w spółkach kapitałowych (szczególnie w spółkach akcyjnych) ogranicza ten nadzór do możliwości wyłącznie opiniowania działań zarządów i przedkładania zaleceń, których zarząd nie ma jednak obowiązku wdrażać.[3]
Pewien wyjątek od ww reguł mogą stanowić dodatkowe kompetencje rad nadzorczych, określone w statutach spółek w postaci prawa do powoływania oraz odwoływania członków zarządów, które także stanowią elementy (silne) nadzoru.
Biorąc powyższe pod uwagę można przyjąć, że o ile europejskie rady zakładowe są adwersarzami zarządów centralnych, to poprzez zbieżność kompetencji są partnerami dla rad nadzorczych. Już w ponad siedmiu krajach Unii Europejskiej oraz w Norwegii dostrzeżono tę zbieżność. W wielu przypadkach (np. w Radzie nadzorczej Danish Crown AmbA – międzynarodowej, spożywczej grupie kapitałowej, do której należy m.in. Sokołów S.A.) zasiada na stałe przedstawiciel Europejskiej Rady Zakładowej Danish Crown AmbA. W wielu przedsiębiorstwach członkowie europejskich rad zakładowych zasiadają także w zarządach centralnych – ten wątek jest niezwykle istotny gdyż dotyczy szerszego zjawiska udziału w organach spółek dominujących przedstawicieli pracowników tzw. BLER[4]. W Polsce instytucja partycypacji (udziału) pracowniczej w zarządzaniu przedsiębiorstwami ujęta w art. 18[2] kodeksu pracy realizowana jest między innymi poprzez udział przedstawicieli pracowników w zarządach oraz radach nadzorczych, ale tylko tych przedsiębiorstw, które mają korzenie w przedsiębiorstwach państwowych (Patrz ustawa z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i niektórych uprawnieniach pracowników oraz ustawa z dnia 25 września 1981 r. o samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego) Przepisy te należy uznać obecnie za przestarzałe i oderwane od współczesnych, europejskich koncepcji partycypacji pracowniczej. W większości przypadków jak np. w PKN ORLEN S.A. nie są także realizowane. Powstaje pytanie, czy europejskie rady zakładowe byłyby w stanie lukę tę wypełnić.
Wracając zatem na grunt erz-ów należy w pierwszej kolejności rozważyć czy ERZ GK ORLEN nie powinna nawiązać bliższej współpracy z Radą Nadzorczą PKN OREN S.A.. Temat BLER-ÓW pozostawiam do późniejszego omówienia.
Marcin Szymanek
Sekretarz ERZ GK ORLEN
[1] Temat ten będzie omówiony jako trzeci z kolei.
[2] Tak m.in. P. Pinior, Odpowiedzialność za szkody wyrządzone spółce zależnej, PPH 2016, nr 5, s. 10. R.T. Stroiński, Dopuszczalność wydawania zarządowi wiążących poleceń przez organ właścicielski spółki kapitałowej, PPH 2005, nr 3, s. 32., Kidyba Andrzej, Dumkiewicz Małgorzata, Komentarz aktualizowany do art. 1-300 Kodeksu spółek handlowych LEX/el. 2022 stan prawny 31 marca 2022
[3] Porównaj art. 3751. K.s.h. w przypadku spółek akcyjnych: „Walne zgromadzenie i rada nadzorcza nie mogą wydawać zarządowi wiążących poleceń dotyczących prowadzenia spraw spółki.” Oraz art. 219 §2 K.S.H „Rada nadzorcza nie ma prawa wydawania zarządowi wiążących poleceń dotyczących prowadzenia spraw spółki.”. art. 28-30 UERZ obowiązki informacyjne zarządu centralnego wobec rady, obowiązek rozpatrzenia opinii rady i odpowiedzi z uzasadnieniem.